Zaproszenia ślubne, a w tym ich barwa, wzór oraz nawet najdrobniejsze elementy mają znaczenie. Nie chodzi tutaj o czyste słowa, z których można wyczytać datę, miejsce i godzinę przyjęcia (oraz oczywiście nazwiska narzeczonych). Mowa o przekazie wewnętrznym, czyli o pierwszym wrażeni, jakie wręczane zaproszenie powinno wywrzeć na zapraszanych osobach. Czy zatem warto zwrócić uwagę na ich wybór i poświęcić kolorom nieco więcej skupienia? Odpowiedź oczywiście jest twierdząca! Pozostaje teraz jednak pytanie – jaką barwę wybrać?
Jak wybierać kolor zaproszeń?
Kolor zaproszeń ślubnych to rzecz niezwykle ważna. Wbrew pozorom, pełni on nadzwyczajnie istotną rolę – potrafi powiedzieć o narzeczonych bardzo wiele, a przy okazji przygotowuje do planowanego wesela. Ważne więc, aby zaproszenia odzwierciedlały – chociaż w stosunkowo małym stopniu – wystrój sali, motyw wesela, a także, na swój sposób, atmosferę, jaka będzie panowała w trakcie przyjęcia. Mają bowiem sprawić, że już na parę miesięcy przed uroczystością, tak zwaną godziną zero, zaproszone osoby będą wyobrażać sobie przyjęcie i jego przebieg, a panie będą oczami wyobraźni kupować sukienki, jakie założą, tak aby pasowały one do całej uroczystości.
Czy zaproszenia ślubne pudrowy róż to dobry wybór?
Jednym z najbardziej popularnych i najczęściej wybieranych kolorów zaproszeń ślubnych jest pudrowy róż (zobacz modele w tym kolorze). To barwa, która może oznajmić zaproszonych, aby spodziewali się na przyjęciu kolorów eleganckich, aczkolwiek subtelnych – pastelowych. Róż tego typu mówi też wiele o parze, która wówczas kojarzy się z elegancją i ciepłem.